PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32885}

Krwawa niedziela

Bloody Sunday
7,5 6 558
ocen
7,5 10 1 6558
7,6 5
ocen krytyków
Krwawa niedziela
powrót do forum filmu Krwawa niedziela

W ogóle jedna rzecz mnie zastanawia, u nas mówi się jak to PRL był opresyjny, ale szczerze to co Anglicy robili w Irlandii północnej jest chyba jeszcze gorsze, do tego oni niby mieli państwo demokratyczne więc standardy powinny być wyższe niż takim kraju jak PRL.
Najbardziej mnie rozwaliło oświadczenie o odznaczenia dla kierujących akcją, to jest po prostu obrzydliwe.
Teraz nie stosują już takich brutalnych metod ale jednak ciągle traktują inaczej Irlandczyków czy szkotów, więc nie dziwi mnie że ci ostatnio myślą o niepodległości.

A z nawiązań do PRL, to patrząc na nasze ruchy wolnościowe to były one bardzo pacyfistyczne, nie kojarzę żadnego przypadku strzelania do Milicji czy chociażby pobić milicjantów.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Trochę się zagalopowałeś z tą mniejszą opresyjnością PRLu niż Brytyjczyków w Irlandii. Chociaż szczególnie historii Irlandii nie znam, można powiedzieć, że nie znam jej wcale to jestem niemal pewien, że PRL był gorszy od tego co się działo w Irlandii. Oczywiście im bliżej XXi wieku tym opresyjność się zmniejszała ale nie wolno zapomnieć, że PRL to również lata 40ste XX wieku. A wraz z nimi to fikcyjne procesy, katowanie, kary śmierci dla bohaterów narodowych, którzy walczyli z faszystami i komunistami, którzy nierzadko przeszli na własnej skórze piekło obozów śmierci, wywózki na Sybir. Takie masowe akcje miały czas do lat 60, a nawet trochę później. Mówi się, że później było lżej ale czy lżej było ks. Popiełuszcze czy Grzegorzowi Przemykowi?
Po prostu naturalnie skala represji się zmniejszyła bo wycięli w pień całą inteligencję polską i patriotów przez właściwie ponad 100 lat kiedy to ciągle towarzyszyły Polsce jakieś powstania i zrywy, a później I, II wojna, okupacja niemiecka i sowiecka, no i na koniec ten "piękny" PRL. Nie mieli już kogo zabijać za "coś", za przeszłość (bo łatwo było Pileckiemu czy Nilowi "coś" przybić, więc pozostało im takie ciche wykańczanie kolejnych krystalicznych Polaków, którym jednak już nie można było zarzucić współpracy z nazistami.
Wątpię aby Irlandczycy przeszli choć 1/10 tego co wycierpiał naród Polski choćby tylko w czasach PRLu.

ocenił(a) film na 6
peruniec

PS A jeśli ten film skłonił Cię do takich refleksji bo zobaczyłeś, że zabito "tylko" 14 osób i to jest takie straszne w porównaniu do PRLu, to warto prześledzić historię Polski i pochylić się nad tragediami poznańskiego czerwca 1956 roku czy grudnia 1970 roku.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

W Irlandii Północnej zginęło w walkach zginęło w sumie 3,5 tysiąca ludzi! Na tak małym skrawku ziemi w demokratycznym kraju.
Dalej ty na to patrzysz w dziwny sposób, ofiar było dużo więcej tam niż u nas, mimo że to u nas miał być zły okropny reżim, który jednak bardzo rzadko strzelał do ludzi, a podczas krwawej niedzieli zginęło kilkanaście osób bez właściwie żadnego powodu, a działo się to w kraju demokratycznym, wolnym i to przy całkowitym poparciu społeczeństwa i władz.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Aha, to ile osób zginęło w Polsce po 1945 roku, za PRLu? Bo skoro piszesz, że u nas zginęło mniej osób to jestem ciekaw ile w Polsce zginęło Twoim zdaniem. Pamiętaj jeszcze, że z tych 3 500 ofiar 1 100 są siły "rządowe" a nie opozycja.
Nie obchodzi mnie, że mały skrawek ziemi, nie obchodzi mnie, że demokratyczny kraj. Mówimy o skali opresji. Jeśli dla ciebie takie okropne jest, że zabito demonstrantów to fajnie masz. Ja bym wolał zginąć tam na tej ulicy niż przeżyć wywózkę na Sybir, katowania, czy odsiadkę i karę śmierci a na koniec dostać kulę w łeb i być pogrzebanym jak pies, gdzieś na łące.
Jak było źle w Irlandii a Polsce pokazuje jeden fakt. Tam wiadomo dokładnie ile osób zginęło, w Polsce nawet się tego nie da oszacować bo zbrodnie tuszowano, bo tak było, że nawet nie wiadomo czy jak ktoś pojechał na ten Sibir to przeżył, padł, czy po wszystkim został emigrantem, bo tego nawet się nie da zliczyć ilu ludzi poległo z racji tego że było tyle akcji, łapanek itp, że nikt tego nie "ogarnie".
Tu był terror, piekło, tam po prostu od czasu do czasu wyszła jakaś akcja, zginęło x osób, przeliczyli się i żyli sobie normalnie, dalej, do następnego ataku - podobnie jak dziś we Francji.
Zacznij szanować historię Polski i tych Polaków, którzy oddali za nią życie. Bo twoja wypowiedź jest perfidna "ofiar było dużo więcej tam niż u nas, mimo że to u nas miał być zły okropny reżim". Pierwsza część zdania to kłamstwo, druga to wstyd, żeby Polak tak napisał.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

Szczerze nie wiem jaka dokładniej jest liczba zabitych w PRL-u, i wyobraź sobie że trudno znaleźć obiektywne dane bo wszędzie są jakieś liczby wzięte z kosmosu.
Dalej jeśli dla ciebie liczba ludności nic nie znaczy to sorry ale nie mamy o czym gadać.
W Irlandii północnej mieszka około 1,8 milion ludzi czyli około 10 razy mniej niż w Polsce, więc represje były bardzo krwawe.

Dalej, ja uwielbiam takich ludzi jak ty którzy zawsze muszą pisać o tym jak to okropnie było w PRL-u i zawsze pisze się o tych strasznych rzeczach, które były po pierwsze głównie za stalina, po drugie nigdy nie były takie wielkie jak się powszechnie uważa.

Do tego w sumie nie wiem dlaczego z tobą dyskutuje, skoro nawet czytanie ze zrozumieniem jest dla ciebie trudne.
Bo pisałem że zachowywali się gorzej w kontekście tego że było to państwo demokratyczne, które jednak zachowywało się jak władze PRL-u.

I jeszcze na koniec, w Anglii nigdy nie postawiono zarzutów nikomu odpowiedzialnemu, nigdy nie próbowano nawet tego robić, a ludzi zamieszanych w tą i inne sprawy po prostu awansowano.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Ty jesteś oderwany od rzeczywistości. Nie chcę drwić z dramatu Irlandczyków, bagatelizować ich bohaterstwa i poświęcenia ale po tym co piszesz mogę tylko odpowiedzieć "ojejku, jak to źle było w tej Irlandii, ojejku powiadasz, że nikomu zarzutów nie postawiono a wręcz ich awansowano. No aż mi się smutno zrobiło". Weź się dokształć i przestań pieprzyć te kocopoły bo aż się za ciebie zawstydziłem.
Wiesz co to był PRL - ja tu ciągle pisze o okresie zaraz po II wojnie światowej bo to czy był tu PRL od 52 roku to nie ma znaczenia, ponieważ to tylko nazwa. Od 1944 do 1989 roku byliśmy bezpośrednio i jawnie pod wpływem Sowietów. To nazywam PRLem, od 44 roku do 89 była jedna polityka, sowiecka i pro sowiecka.
I wstydziłbyś się pisać lekceważąco o krzywdzie, którą przeszli ludzie.
1. Wątpię aby przechodzili takie tortury, katowania jak Polacy
2. Wątpię aby ginęli w tak bestialski sposób w jaki zabijano Polaków
3. Wątpię aby byli tak represjonowani jak Polacy.

Polacy chowali się w lasach bo żyjąc między ludźmi od razu by zostali dorwani i zabici. Do 53 roku wydano 5 tys wyroków kar śmierci, połowę wykonano (a ty tu się podniecasz, że zginęło 3,5 tys Irlandczyków w tym 1,1 tys brytyjczyków). Jak widzisz Polaków, "legalnie" skazanych zginęło 2,5 tys. Ludzi zabijali, wszystko było ukrywane, tuszowane żeby zamazać pamięć o polskich patriotach. Grzebano ich jak zwierzęta, w masowych grobach gdzieś w polach. Oni nawet nie mieli godnego pochówku. 21 tys ludzi umarło w więzieniach. 9 tys poległo w walce. Mowa o okresie do 53 roku. A, że później było lżej to wiadomo, skoro stłamsili już resztki inteligencji i patriotów to musiało być lżej.
Kolejna różnica jest taka, że jak mniemam w Irlandii ginęło wielu zwykłych ludzi. Ot po prostu walczyli o Ojczyznę, ginęło dużo cywilów. A w Polsce sowieci skupili się na zabijaniu inteligencji i żołnierzy. To był ich główny cel, wyrżnąć elitę. Dlatego później było "lżej" bo elity się pozbyli przed 1960 rokiem.
Ciekawe czy chociaż jeden Irlandczyk - oczywiście z całym szacunkiem do ich walki i poświęcenia - przeżył to co Polacy w obozach pracy. Czyli kromka chleba dziennie o jedzenia, piła ważąca 36 kilo i won, do lasu robić, zima czy nie zima, człowiek wycieńczony, po 40-60 kilo wagi, piła jak pisałem 36 kilo wagi i "robić" tak przez parę lat.

Jesteś nieświadomym człowiekiem, który chce zgrywać mądrego. Wymyślił sobie jakąs swoją tezę, że tak strasznie w tej Irlandii było, a jak proszę o konkrety to pisze "szczerze nie wiem dokładnie jaka jest liczba zabitych w PRL". Albo chcesz się mądrzyć i opluwać Polskę podając jakieś argumenty albo zamilcz, bo tak jak pisałem, aż sam się przed sobą za takie osoby jak ty wstydzę.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Aha, bo jeszcze miałem wspomnieć o tym największym dramacie "Anglii nigdy nie postawiono zarzutów nikomu odpowiedzialnemu, nigdy nie próbowano nawet tego robić, a ludzi zamieszanych w tą i inne sprawy po prostu awansowano" ojejku, a w Polsce bylo wręcz odwrotnie. Wszystkich komunistów i zdrajców oskarżono i skazano. Większość dostała kary śmierci. Nigdy nie awansowała. Jaruzelski i Kiszczak nigdy nie byli nazywani ludźmi honoru i bohaterami narodowymi oraz nie pełnili najważniejszych funkcji w państwie. Po upadku PRLu, w "wolnej Polsce" wszystkie media jeszcze na dokładkę zgnoiły ów "panów". Bartoszewskiego nazwano zdrajcą za nie przyznanie orderu rotmistrzowi Pileckiemu. To własnie nie Bartoszewski został wykreowany na bohatera w wolnej Polsce, tylko takie postacie jak Pilecki i setki innych patriotów.
A później się obudziłeś i doszedłeś do wniosku, że jednak w tej Polsce to było gorzej. Edukuj się póki czas.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

Sorry ale to co piszesz jest po prostu bezsensownym biciem piany, do tego odnosisz się ze śmiesznym lekceważeniem do ludzi którzy cierpieli podobnie jak Polacy w PRL-u mimo że żyli w demokratycznym kraju, więc w kraju w którym coś takiego nie powinno mieć miejsca, w przeciwieństwie do PRL-u po którym się trudno czegoś dobrego spodziewać.

Dalej piszesz o ukrywaniu się w lasach w jakże ostatnio modnym temacie wyklętych, którzy jednak stanowili zdecydowaną mniejszość, jakoś całej masy AK-owców nikt nie zabijał, nie rozstrzeliwał, a samo pisanie o tym że zabijanie inteligencji czy oficerów jest gorsze, jest po prostu śmieszne, w czasie i po DWS zginęły miliony zwykłych ludzi którzy jednak nie byli nikim wybitnym i się o nich mało pamięta.

Dalej Piszesz o tym jak to zły PRL był marionetką ZSRR, a Irlandia północna nie była marionetka, to jest teren okupowany przez Brytyjczyków od bardzo bardzo dawna, a sami Irlandczycy byli wynaradawiani.

Dalej piszesz jakieś swoje koszałki o tym jak to w Polsce nic nie zrobili, jakoś masakra w kopalni wujek jest badana, Kiszczak stanął przed sądem, członkowie represjo wani w PRL-u dostali status kombatantów, rotmistrz Pilecki o którym piszesz ma ulice w każdym mieście.
A teraz W Anglii, odpowiedzialni za represje Irlandczyków nie zostali skazani, nie zostali o nic nawet oskarżeni, bezpośrednio dowodzący zostali awansowani włącznie z przyznaniem miejsca w izbie lordów. W ostatnich czasach stwierdzono że jednak były nieprawidłowości i na tym się skończyło. Represjonowani nigdy nie zostali uznani za więźniów politycznych tylko byli zwykłymi bandytami.

I jeszcze jedno co takiego masz do Bartoszewskiego?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
jarek0991

Sorry ale pisanie z tobą to ja pisanie z prawicowym trollem, nie masz pojęcia co sam przyznajesz o historii Irlandii, IRA czy ich walce ale się wypowiadasz.
Nie wiesz nawet że podział w IP nie przebiega Irlandczycy/Anglicy bo są lojaliści lojalni wobec Anglii, którzy służyli w policji, mieli swoje własne bojówki stosujące metody jak IRA itp, czyli masz podobna sytuację do Polski.
Ciągle nie bierzesz pod uwagę że biorąc pod uwagę wielkość i ilość ludności to w Irlandii, skala morderstw była dużo dużo wyższa, a sami agnlicy postępowali dużo bardziej brutalnie niż wladze PRL, mimo że były to władzę demokratyczne. I co ciągle powtarzam jest podstawą do mojego twierdzenia.

Dalej, piszesz że proces kiszczaka czy morderców z kopalni wujek to nic, ale jednak były, wyszły jak wyszły ale były, osoby bezpośrednio odpowiedzialne można zaskarżyć.
W UK dla odmiany nikt nie poniósł żadnych konsekwencji, nie można nikogo zaskarżyć, do dzisiaj ludzie walczący o niepodległość IP (niekoniecznie z IRA) nie zostali uznani za więźniów polityczny, w Polsce w latach 80 ludzie z S byli więźniami politycznymi.

Dalej piszesz sobie o różnych zdrajcach i krypto lub jawnie komuchach, ciekawe czy ktokolwiek z solidarności według ciebie jest bohaterem?

Dalej Bartoszewskiego oceniasz przez jedno zdarzenie, a nie za całokształt.
Można go nie lubić za różne rzeczy, szczególnie pod koniec życia, ale trudno mu odmówić jego zasług z Solidarności.

Dalej śmieszne bo oczywiście się nie odniosłeś do tego że Pilecki jest teraz ogromnie popularny, dużo bardziej niż Bartoszewski, ale to takie typowe.

ocenił(a) film na 6
peruniec

"agnlicy postępowali dużo bardziej brutalnie niż wladze PRL"
Ok, to teraz mnie oświeć. Co tam takiego brutalnego było w tej Irlandii?

jarek0991

PRL to byla bajka. Widzialem, wiem.

ocenił(a) film na 6
jasiu15

Dla przydupasów systemu i ludzi obojętnych bajka, dla tego kto chciał wolnej Polski koszmar.

jarek0991

Szczerze mowiac wiekszy koszmar jest teraz, kiedy pozornie mamy wolnosc a jak jest naprawde (nie) kazdy wie.

ocenił(a) film na 6
jasiu15

Teraz też nie jest idealnie ale chociaż niema fikcyjnych procesów (ale aresztowania, które trwają bezzasadnie kilka lat są...), kar śmierci, strzałów w tył głowy i wywózki na Syberię. Także ten kto twierdzi, że wtedy było lepiej to musi mieć fajnie na bani.
A mówienie, że teraz mamy pozornie wolność. A co miałeś za komuny? Jakie życie było za komuny? Dorobiłeś się czegoś? Bliżej świata byłeś (telefon, internet, telewizja), historię mogłeś poznawać? Fajna mi wolność.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

Sama liczba ofiar PRL, jedyny okres który może w ogóle konkurować z IP to czasy stalina, do tego w Irlandii północnej było bardzo bardzo mało ludzi.
W dużych miastach w posterunkach między miastami bylo wojsko które tylko czekało żeby obić katolika.
Katoalicy byly dyskryminowani, coś jak np AK-owcy w Polsce, ogólnie byli obywatelami drugiej kategorii w swoim własnym kraju.
Robili coś takiego
https://en.wikipedia.org/wiki/Operation_Demetrius
I podkreślam, że nikt nie poniósł konsekwencji, nikt nie uznał że zrobili coś złego.
A przez cały okres troubles, ludzie osadzenie politycznie nie mieli takiego statusu, według prawa byli zwykłymi bandytami.

https://en.wikipedia.org/wiki/1981_Irish_hunger_strike
Politycznie którzy zagłodzili się na śmierć w więzieniu.

Ciągle podkreślam że w PRL-u solidarność została uznana, jej członkowie mieli status więźniów politycznych.
I ciągle podkreślam że UK było krajem demokratycznym, ale nie całkiem dla obywateli którzy przypadkowo byli irlandyczkami, katolikami i nie popierali okupacji.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Generalnie to, że tam represji dotknęła większa liczba osób porównując do ilości populacji to jest normalne. Im mniej ludzi tym proporcjonalnie więcej aktywnie działa - jeśli już dochodzi do takiej sytuacji patowej gdzie mamy "wojnę domową". Także Ty to podajesz ciągle za argument ale to jest błędne myślenie. Przykładowo powiedzmy, że w Chinach się dzieje to co w Irlandii czy Polsce. No i co? Mieliby tam zabić 100 mln ludzi? Wiadomo, że udział w takim wydarzeniu rangi państwowej - i każdym innym jak np emocjonowanie się Euro - bierze odłamek ludzi a resztą przechodzi obok tego. I już trzymając się tego tematu Euro. Mecz Islandia Anglia oglądało... 99,8% mieszkańców Islandii, natomiast nasze mecze oglądało najwięcej bodajże 16 mln Polaków (już nie chce mi się sprawdzać dokładnie). No i o czym to niby świadczy? Dla mnie jedynie o tym, że gdy "coś" się dzieje w tych małych krajach to większość mieszkańców tym żyje. Oni sa jak jedna rodzina, co to jest 300 tys ludności, czy 1,8 mln ludności? To jest jedno miasteczko/miasto. Ich więcej łączy niż dzieli. Jak gra repra, jak walczy Kraj czy obywatel jakiś to tak jakby walczył/grał ich brat, ich ziomek z miasteczka. To działa jak domino, idziesz za tym wydarzeniem bo ziomek też w tym siedzi. A w Polsce? Więcej ludzi, więcej różnych poglądów, podziałów itp Ciekawe jakby Chiny grały to czy miliard ludzi by mecz oglądało.
Także nie podawaj tego jako argument bo to jest norma, następstwo tego, że się żyje w tak małej społeczności.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

Podajesz jakieś śmieszne porównania do piłki nożnej zamiast się odnieść do normalnych przykładów.
W III Rzeszy, ZSRR, Chinach czy innych dowolnych dyktaturach ucisk był proporcjonalny do liczby ludności, czyli większy.
Represje w Irlandii Północnej były takie małe w skali całej WB były małe bo były one skierowane przeciwko konkretnej grupie narodowo-religijnej która stanowiła tylko mały procent.
Mimo to jednak represje były wyjątkowo wysokie przy tak marnej ilości ludzi i obszarze.

ocenił(a) film na 6
peruniec

Jeśli trochę pomyślisz to ten przykład z piłką nożną nie będzie śmieszny.

ocenił(a) film na 7
jarek0991

Jest śmieszny bo przeczy faktom które podałem w poście wyżej.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Oglądałem ten film dawno temu w kinie, teraz znalazłem na YouTube. Władze Wielkiej Brytanii tuż przed „krwawą niedzielą” dały uprawnienia do internowania bez wyroku sądu podejrzanych o terroryzm. Tym Wielka Brytania nie przelicytowała PRL-u, bo PRL znalazł więcej powodów do stosowania internowania w roku 1981, a terroryzm na pewno nie był jednym z tych powodów, poza tym samo zajmowanie się polityką lub wchodzenie w drogę komunistycznym kacykom było podstawą do uwięzienia. Demokracja nie ma z zamieszkami w Irlandii Północnej nic wspólnego, bo demokratycznie wybiera się parlament. Władza w wojsku nie jest demokratyczna. Tu bardzo ciekawy wątek w filmie Greengrassa - aktorem grającym dowódcę batalionu spadochroniarzy był Simon Mann - prawdziwy żołnierz brytyjski i na dokładkę najemnik złapany podczas nieudanego zamachu stanu w Afryce.
I jeszcze jedno - po 30-tu latach konflikt w Irlandii Północnej wygasł, Irlandia Północna nadal jest częścią Wielkiej Brytanii. PRL po 45-u latach istnienia nie istnieje, również dlatego, że komunistyczni kacykowie już jej nie chcieli.
Dlatego Wielka Brytania (Anglia) to inna, niższa liga opresyjności od PRL-u.
Uważam Twoje porównanie Wielkiej Brytanii z PRL za nietrafione. Pomysły rządu Wielkiej Brytanii na zamieszki w Irlandii Północnej na pewno nie były bardziej opresyjne od pomysłów komunistycznych kacyków w Polsce.

ocenił(a) film na 7
Beel

Po pierwsze konflikt wcale nie wygasł, zobacz sobie wielkie mury w dużych miastach i policyjne "radiowozy".
Mówisz że w PRL-u było dużo więcej internowanych ale to kwestia skali, jeśli patrzeć procentowo to szczyrze mówiąc nie mam pojęcia.
A i liczba ofiar jest dużo dużo większa.

Dalej demokracja ma wszystko do tego, od kraju jak PRL nikt nie wymagała przestrzegania demokratycznych standardów, a od kraju jak Wielka Brytania już tak. Jednak oni po prostu arbitralnie dzielili ludzi na kategorio i wobec jednej grupy stosowali represje.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Wracając do filmu: widziałeś film w którym akcję batalionu brytyjskich spadochroniarzy przeciw demonstrantom w Derry. Kiedyś być może zobaczysz film z akcji policji w Lubinie w roku 1982. Da Bóg, że zrobi taki film ktoś o umiejętnościach Paula Greengrassa. Wtedy zaśmiejesz się z własnej głupoty.
A twierdzenie, że nie chciałem brać udziału w sprawowaniu władzy, tylko dlatego, że dorastałem w PRL-u jest tak samo głupie, bo od własnego państwa wymagałem, aby w standardzie było traktowanie mnie na równi z komunistycznymi kacykami.

ocenił(a) film na 7
Beel

Ciekawe stosujesz metody dyskusji, brak argumentów tylko teksty ad personam.

Po kolej.
W lublinie zginęły trzy osoby, w Derry zginęło więcej i to nie chodzi tylko o samą liczbę ale o to że PRL był tyranią, marionetkowym państwem "imperium zła" więc krwawe represje są raczej normalne, bo tak postępują takie rządy.
W WB nie było tyrani, a demokracja która deptała prawa swoich ludzi, prawa przypomnijmy które posiadali.

"A twierdzenie, że nie chciałem brać udziału w sprawowaniu władzy, tylko dlatego, że dorastałem w PRL-u jest tak samo głupie, bo od własnego państwa wymagałem, aby w standardzie było traktowanie mnie na równi z komunistycznymi kacykami."
W ogóle nie rozumiem o co tobie chodzi o do czego się to odnosi, bo na pewno nie do czegoś co ja napisałem.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Byłem poddanym „czerwonych pająków” i z całą pewnością wymagałem od nich przestrzegania demokracji, to znaczy mojego udziału w sprawowaniu władzy. Najwyraźniej nie rozumiesz znaczenia słowa demokracja. I nie uważałem, że „krwawe represje” skierowane przeciw mnie są normalne.
Jak wiesz, uważam cię za głupka, ale nie będę poddawał „krwawym represjom”. Idź do spowiedzi, wyspowiadaj się z głupoty. Potem idź do poważnej szkoły, która pozwoli Ci liznąć logiki i semantyki języka polskiego. Xватит.

ocenił(a) film na 7
Beel

Ciężko rozmawiać z kimś kto nie rozumiem co się do niego pisze.
PRL nie był państwem demokratycznym i koniec kropka, WB było państwem demokratycznym.

A i zgłosiłem twój post.

peruniec

Mam bardzo podobne skojarzenia. Przerażające to jest biorąc pod uwagę, że jednak Wielką Brytanię uznawano i uznaje się za kraj demokratyczny, swoisty wzór dla reszty Europy. Przerażające jest, że się o tym w ogóle nie mówi. No ale po tym, co się tam ostatnio dzieje, to w zasadzie dziwić się nie powinnam.

ocenił(a) film na 7
Szarobure

Szczerze jeśli porówna się co Brytyjczycy robili z Irlandią, to absolutnie można ich porównać do naszych zaborców.

peruniec

Wiem, że stary temat, filmu jeszcze nie oglądałem. Ale jak już jest coś przerażającego to to, jak łatwo przerobić jedno z najbardziej brutalnych mocarstw imperialistycznych w potulnego baranka demokracji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones